Po powrocie z wakacji cieszymy się ozłoconą skórą, ale niestety szybko zauważamy, że słońce nie zawsze jest naszym przyjacielem. Szczególnie odczuwamy to, gdy przesadziłyśmy z wylegiwaniem się na plaży.
Skóra łuszczy się, jest sucha jak pergamin, często z przebarwieniami. Podpowiadamy więc, co zrobić, by przywrócić jej dobrą kondycję i na dłużej zachować promienny wygląd.
Ujędrniamy szyję i dekolt masażem
Dzięki niemu krem zadziała skuteczniej, a skóra będzie gładsza. Nabieramy krem. Dłoń kładziemy u nasady piersi. Zataczając kółka przesuwamy się ku ramionom. Powtarzamy z drugiej strony.
Potem lekko odwracamy głowę. Opuszkami gładzimy boki szyi od nasady ku żuchwie z obu stron. Brodę oklepujemy dłonią od dołu.
Wygładzamy i ujędrniamy
Jednym z efektów wakacyjnego przesuszenia są zmarszczki. Zmniejszą je sera i koncentraty.
●Uniwersalne działanie wzmacniające cerę dojrzałą mają sera ze skoncentrowaną zawartością witamin: A, C, E lub mieszanki tych składników.
●Jak szybki lifting podziałają sera ujędrniające. Zawierają składniki napinające, które poprawiają kondycję skóry i owal twarzy.
●Kurze łapki wokół powiek wygładzą liftingujące sera pod oczy (np. Regenerist, Olay, ok. 75 zł).
Kilka kropli skoncentrowanego serum nakładamy pod krem – najlepiej dwa razy dziennie. Kosmetyk delikatnie wklepujemy w twarz i szyję.
Zwiększamy dawkę wilgoci skladnikow
Nie sposób wyobrazić sobie powakacyjnej odnowy bez skutecznego nawilżania.
●Wybierajmy kremy na dzień i na noc, które dostarczają składników nawilżających i zabezpieczają skórę przed utratą wody (np. kwas hialuronowy, ceramidy).
●Dwa razy w tygodniu nałóżmy na twarz i szyję maseczkę nawilżającą. Skutecznie nasyci skórę i wzmocni jej warstwę ochronną.
Ożywiamy kolor cery
Delikatnie opalone wyglądamy młodziej. Gdy więc karnacja blednie, wzmocnijmy jej kolor.
●Najlepiej na noc nakładajmy kremy z koloryzującymi wyciągami z orzecha lub marchewki (np. Eco Garden, Ava, ok. 27 zł).
●Skórze bardzo osłabionej przydadzą się kremy przeciwzmarszczkowe z delikatnymi składnikami samoopalającymi (np. Sopot, Ziaja, ok. 10 zł).
Delikatnie złuszczamy
Odświeżajmy skórę pilingami. Szybciej się zregeneruje i dłużej zachowa młodzieńczy odcień.
●Kosmetyk złuszczający zalecamy nakładać 1–2 razy w tygodniu. Do cery wrażliwej i osłabionej wybierzmy piling enzymatyczny, a do mieszanej – drobnoziarnisty.
●Zachęcamy do wypróbowania zestawów do mikrodermabrazji, które działają podobnie jak złuszczające zabiegi w gabinecie. Wykorzystano w nich pilingującą moc kwasów, m.in. migdałowego (np. dwustopniowy zabieg Mezo-Kolagen, Lirene, ok. 5 zł).
Pielęgnujemy olejkami
Te eliksiry to odmładzający hit. Zawierają substancje tłuszczowe doskonale dbające o skórę.
●Zacznijmy już od oczyszczania. Łagodnie zmyjemy skórę olejkami do demakijażu (np. Golden Skin Care, Marion, ok. 15 zł).
●Na noc, zamiast kremu, możemy wklepać olejek do twarzy – czysty (np. arganowy) lub gotowy (np. Nutri Gold, L´Oréal, ok. 37 zł).
Rozjaśniamy przebarwienia
Takie zmiany dodają lat. Nie dopuśćmy więc, by psuły nam wygląd.
✔Małe zmiany, np. na policzkach, rozjaśniajmy preparatami punktowymi (np. serum Dermacos, Ideepharm, ok. 19 zł/apteki).
✔Na rozległe plamki stosujmy kosmetyki na dzień i na noc o działaniu wybielającym (np. Lucidin, Iwostin, po ok. 40 zł/apteki).
Wybieramy odżywki z kolagenem
Warto docenić ten kosmetyczny składnik w powakacyjnej pielęgnacji. M.in. dlatego, że skutecznie wspomaga regenerację skóry. Dużą porcję kolagenu dostarczymy twarzy i szyi, stosując maseczki, np. płynne.